Wiele osób przymyka oko na skrupulatne zarządzanie domowym budżetem i wydaje pieniądze “lekką ręką”.
Pomimo że takie działanie początkowo przysparza sporo uciech i przyjemności, to z biegiem czasu skutkuje twardym zderzeniem z rzeczywistością.
Niespłacone zobowiązania pomnażają się, aż koniec końców długiem zajmuje się firma windykacyjna, a w ostateczności… komornik! Zderzenie z nim nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń życiowych.
Czy jest szansa na umorzenie bądź zawieszenie postępowania egzekucyjnego?
Z roku na rok rośnie liczba zadłużonych Polaków, ale i komorników, którzy w 2017 roku stanowili największy odsetek od 10 lat (1590 komorników). Może jest wynik tego, że od jakiegoś czasu tłumnie zapożyczamy się poza bankami, co stwarza dużo niebezpieczeństwo zaległości i popadnięcia w spiralę zadłużenia.
I niestety, tak się dzieje. Według raportu “Kredyt trendy”, ponad 12% pożyczek nie jest regulowanych w terminie. A wtedy zaczyna brakować pieniędzy na spłatę bieżących zobowiązań, jak rachunki czy comiesięczne raty kredytu. Czasem dochodzą też kłopoty w sfinansowaniu podstawowych zakupów, które niektórzy starają się “podreperować” kartą kredytową.
Tak skumulowane nieopłacone zobowiązania szybko stają się puntem docelowym firm windykacyjnych. Dlatego kiedy dług “rośnie” w siłę to nie warto unikać kontaktu z windykatorem, czym jeszcze bardziej pogarszasz i tak beznadziejną sytuację finansową.
W przeciwnym razie sprawa trafi do sądu, a ten wyznaczy komornika do wyegzekwowania zaległych zobowiązań … Nie myśl sobie, że “chowanie głowy w piasek” to najlepszy sposób na zakończenie problemu. Ba – będzie jeszcze gorzej! Są jednak sytuacje, w których możesz skorzystać z uprawnienia wstrzymania egzekucji komorniczej.
Zawieszenie postępowania egzekucyjnego
Podczas prowadzenia postępowania egzekucyjnego, komornik dla zbadania wiarygodności sprawy ma obowiązek wysłuchać dwóch stron procesu – dłużnika i wierzyciela. Tak więc zawieszenie egzekucji komorniczej może nastąpić z dwóch powodów:
Z mocy prawa na skutek:
- Katastrof przyrodniczych – np. powodzi, śnieżycy
- Ogłoszenia przez dłużnika upadłości konsumenckiej
- Wszczęcia postępowania naprawczego
Na podstawie postanowienia organu egzekucyjnego:
- Gdy złożono skargę na czynności prowadzone przez komornika – pamiętaj jednak, że nie możesz złożyć skargi na “cokolwiek” – musisz posiadać konkretne uzasadnienie, np. wytoczenie egzekucji przeciwko osobie ubezwłasnowolnionej. Ponadto, skarga podlega opłacie sądowej, w wysokości 100 zł
- Gdy dłużnik jest osobą niepełnoletnią lub ubezwłasnowolnioną
- Na wniosek dłużnika lub wierzyciela – np. ugoda z wierzycielem lub dowód na to, że spłaciłeś dług wobec wierzyciela
- Gdy dłużnik lub wierzyciel zmarł
Wówczas sąd decyduje o zawieszeniu egzekucji, którą może ogłosić także sędzia-komisarz.
Umorzenie egzekucji – kiedy możesz skorzystać?
Z kolei umorzenie egzekucji oznacza, że postępowanie egzekucyjne zostało zakończone! Mogło nastąpić to z uwagi na częściowe spłacenie długu lub gdy nie został on odzyskany w całości. Dlatego umorzenie może tyczyć się całości lub części postępowania, np. skorzystania z tylko jednej metody egzekucji zobowiązania. Wówczas następuje:
Z mocy prawa na skutek:
- Zawieszenia postępowania – gdy wierzyciel w ciągu roku od zawieszenia nie złożył wniosku o jego ponowne wszczęcie
- Uprawomocnienia postanowienia o ogłoszeniu upadłości dłużnika
Z urzędu w momencie, gdy:
- Egzekucja nie przynależy do organów sądowych
- Prowadzona jest wobec dyplomaty innego kraju
- Ze zgłoszonego postępowania, sąd nie uzyska kosztów wyższych od kosztów egzekucyjnych – np. jeśli dłużnik nie posiada żadnego majątku
Na wniosek, w przypadku:
- Żądań wierzyciela
- Gdy egzekucja prowadzona jest przeciw osobie, która nie jest dłużnikiem i wyraziła swój sprzeciw
Ponadto umorzenie może nastąpić po rozpatrzeniu skargi na komornika oraz w przypadku, tzw. świadczeń powtarzających się, np. alimentów – ale tylko pod warunkiem:
- spłaty ciążącego zobowiązania
- gdy dłużnik upoważni komornika do złożenia określonej kwoty w depozycie
- płatnik przekaże do sądowego depozytu sumę świadczeń, odpowiadającą okresowi 6 kolejnych rat alimentacyjnych, pamiętając o bieżącym regulowaniu należności
Jak jeszcze ochronić się przed egzekucją komorniczą?
Istnieje kilka trików prawnych, z pomocą których możesz skutecznie chronić swoje prawa na każdym etapie egzekucji. Występuje to w przypadku nieprawidłowego doręczenia nakazu zapłaty z sądu.
Co prawda jest to rzadko stosowane – jednak, jak najbardziej ma to zastosowanie!
Wynika z niepoprawnych danych adresowych dłużnika, podanych przez wierzyciela, zmiany dotychczasowego miejsca zamieszkania lub niezawinionej nieobecności, z konkretnej przyczyny, np. pobytu w szpitalu lub sanatorium.
Dlatego, jeśli nawet nie odbierzesz do rąk własnych pisma poleconego – to przez sąd zostanie potraktowane jako odebrane! Winne są temu przepisy Kodeksu Cywilnego, które uznają domniemane doręczenie, czyli tzw. fikcję doręczenia zakładającą, że dłużnik ma 14 dni na złożenie odwołania od wyroku lub wykonania zapłaty!
Dzieje się tak w momencie, gdy adresat przesyłki pomimo 2-krotnego awizowania nie odebrał jej osobiście. I nie ma tutaj dużego znaczenia fakt czy dłużnik miał świadomość korespondencji, którą otrzymał czy też nie.
Na szczęście, fikcję doręczenia można obalić!
W jaki sposób? Najprościej jest złożyć wniosek odwoławczy o przywrócenie terminu, w którym wykazujesz, że jako dłużnik – nie jesteś winny nieodebraniu pisma, które zostało doręczone w ramach, tzw. fikcji doręczenia.
Drugim sposobem jest wniesienie do sądu powództwa o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności. Ma ono zastosowanie wówczas, gdy uregulowałeś zaległą płatność, ale po wydaniu nakazu zapłaty.
Warto również złożyć wniosek, który na czas rozpatrzenia pozwu wstrzymuje postępowanie egzekucyjne. W takich przypadkach sąd może przychylić się do tego bądź odrzucić!
A co ze wstrzymaniem procesu egzekucyjnego?
Ogólnie biorąc, w przepisach prawa nie odnajdziemy podpunktu mówiącego o możliwości wstrzymania postępowania egzekucyjnego. Jednak takowo istnieje – chociażby w sytuacji zaistnienia konkretnej czynności, np. zajęcia samochodu.
Wtedy komornik wstrzyma się z rozpoczęciem procesu, ale tylko wtedy, gdy dłużnik okaże niebudzący żadnych wątpliwości dokument. Ma z niego jasno wynikać, że płatnik uregulował cześć zaległej należności bądź wierzyciel wyraził zgodę na przedłużenie terminu spłaty.
Pamiętaj – otrzymanie od komornika zawiadomienia o rozpoczęciu egzekucji nie zawsze oznacza, że jesteś na straconej pozycji. Jeśli dokonasz dokładnej analizy dokumentu to może odnajdziesz tam “coś” – co będzie doskonałym argumentem na uchylenie się od nakazu zapłaty, a tym samym szansą na umorzenie postępowania egzekucyjnego.
Jednak, by nie chwytać się takich sposobów – staraj się z każdych długów bankowych wychodzić “obronną ręką”, zanim sąd i komornik wejdą w posiadanie Twojego majątku!
Polecamy również: Upadłość konsumencka – co warto wiedzieć?
Dzień dobry.
Jestem po rozwodzie z wyjątkowo perfidnym i złośliwym człowiekiem.
Kiedy jeszcze byliśmy małżeństwem namówił mnie do wzięcia kredytu hipotecznego we frankach na mieszkanie. Ja po urodzeniu dziecka nie pracowałam, zajmowałam się domem i wychowywałam dziecko. Mąż bankowiec zarabiał bardzo dobrze. W domu najczęściej ” topił smutki ” sowicie w alkoholu. Coraz częściej zaczął przebywać poza domem, okazało się, że ma kochankę.
Wyprowadził się do niej , a mnie pozostawił bez środków do życia wraz z małym dzieckiem. Na odchodne powiedział mi :” żebyś zdechła jak pies pod płotem”, poprzecinał mi karty do bankomatu nożyczkami i z dzieckiem zostałam bez złotówki na życie. Gdyby nie moi rodzice rzeczywiście zdechła bym z dzieckiem jak pies pod płotem, takie było jego /alkoholika/ życzenie. Od rozwodu minęło już prawie 7 lat, wzięłam się za siebie, oczywiście dzięki wizytom u psychologa i pomocy finansowej moich rodziców, podjęłam pracę w Banku, sama wychowuję synka, ma już 14 lat, uczy się dobrze, ale sam zdecydował, że nie chce się spotykać z ojcem alkoholikiem. Zaczęło się już dobrze układać mnie i synkowi, aż tu nagle przyszedł wyrok sądowy, z nakazem, że mam oddać 400 tys.zł. mężowi alkoholikowi ponieważ ON spłaca kredyt hipoteczny, a ja nie. Wcześniej podziału majątkowego nie było ponieważ sądziłam, że to mieszkanie pozostawimy synowi, a ja się wyprowadzę do rodziców. Były mąż bez mojej zgody, ani powiadomienia o rozprawie sądowej, przepisał na mnie mieszkanie oraz dług kredytowy za samochód, z którego ja nie korzystałam ponieważ zabrał samochód ze sobą i dał kochance aby z niego korzystała teraz mnie wszystkim obciąża. Zrobiłam odwołanie do Sądu, ale czas się dłuży, a rozprawy nie ma. Przyszedł komornik zajął mi moje wynagrodzenie w pracy, pozostawił mi jedynie alimenty i 1800 zł. Jest mi za taką kwotę ciężko żyć ponieważ po zapłaceniu czynszu , gazu, prądu, telefonu, synowi buty ubrania ponieważ rośnie, żywność oraz zajęcia poza lekcyjne z 4 przedmiotów i zajęcia w Klubie Sportowym, pozostaje mi niewiele aby przeżyć.
Piszę o tym wszystkim ponieważ chcę Was poprosić o poradę, gdzie i do kogo mogę się zwrócić o pomoc, kto może mi w tym wszystkim pomóc?. Były mąż alkoholik żyje i ma się dobrze, bez kłopotów i jakichkolwiek obciążeń, synem też nigdy specjalnie się nie interesował, a mnie już psychika siada i pewnie znowu wrócę do psychiatry, bo nie daję rady, nawet nie mam jakiejkolwiek chęci do pracy bo mi wszystko zabierają. Może wy macie pomysły co mogę zrobić i do kogo się udać aby polepszyć sobie życie i synowi !!!!. Anna.
Witam mam takie pytanie czy jeżeli zaczne co miesiąc wpłacać po 50 zł na konto komornika nie zależnie od zadłużenia to czy jestem w jakiś sposób chroniona przed egzekucja . Pozdrawiam